Kiedy powinnam wybrać się do lekarza? W życiu prawie każdej kobiety przychodzi czas, w którym decyduje się na posiadanie potomstwa. Jest to radosna decyzja i zwykle zwieńczona jest wieloma nieprzespanymi nocami. Przedstawiam kilka istotnych informacji na ten temat.
Szacuje się, że zdrowa para ma 84% szans na zajście w ciążę w ciągu roku regularnego współżycia. Po dwóch latach ok. 92% kobiet zachodzi w ciążę, a po trzech latach ok. 93%. Rok jest również granicą, po której WHO rozpoznaje niepłodność. Dlatego uznaje się, że pierwsza wizyta dotycząca problemu zachodzenia w ciążę powinna odbyć się po roku nieskutecznego starania się o dziecko. Niestety, jak to w medycynie, jest od tej zasady mnóstwo wyjątków.
Pierwszym ważnym punktem w diagnostyce niepłodności jest wiek pacjentki. Szczyt płodności występuje ok. 24rż. Z punktu widzenia medycznego pewnym orientacyjnym punktem zwrotnym jest 30. rok życia, po którym następuje stopniowy spadek odsetka spontanicznych zapłodnień, ale i wzrost ryzyka poronień. Po 35rż należy pamiętać o istotnym już ryzyku wystąpienia różnych abberacji chromosomowych (jak np. zespół Downa), co przekłada się na konieczność wykonywania rozszerzonych badań prenatalnych. Mimo tego, oczywiście znakomita większość dzieci rodzi się zdrowych.
Kiedy warto przyjść wcześniej?
Pomijając omówiony wyżej wiek, odpowiedzią na to pytanie jest odwrócona lista przyczyn niepłodności. Należy wziąć pod uwagę przeszłość położniczą (niepłodność wtórna) i ginekologiczno-chirurgiczną, czyli oszacować ryzyko uszkodzenia narządu rodnego podczas różnych procedur operacyjnych (np. usunięcie ciąży pozamacicznej wraz z jajowodem lub torbiele jajników). Należy pamiętać także o konsekwencji każdej operacji, czyli o zrostach pooperacyjnych, które mogą ograniczać drożność jajowodów.
Inną grupą przyczyn są te związane z codziennym funkcjonowanie kobiety. Wszelkiego rodzaju zaburzenia miesiączkowania, jak np. nieregularne miesiączki, ale również bolesne, są wskazaniem do wcześniejszej wizyty lekarskiej. Pierwsza sytuacja sugeruje zaburzenia hormonalne, a druga jedną z częstszych przyczyn niepłodności, czyli endometriozy. Nie należy także lekceważyć bolesnego współżycia.
Czyli kiedy?
Wracając do tego z pozoru prostego pytania należy uznać, że pewnym kompromisem jest udanie się do lekarza w momencie decyzji o zachodzeniu w ciążę, ale najpóźniej po roku starania się o dziecko. Na takiej wizycie lekarz oceni, czy istnieje konieczność przyśpieszenia diagnostyki z uwagi na występujące objawy mogące świadczyć o ograniczeniu płodności danej pary. Aczkolwiek często taka porada kończy się tylko zaproszeniem za rok, ale może również ograniczyć się do podstawowej diagnostyki hormonalnej i obrazowej. Warto też porozmawiać z lekarzem o swoich obawach i wątpliwościach. Zachodzenie w ciążę to jednak powinien być proces przyjemny, a nie obowiązek.
A co z partnerem?
Ciężar diagnostyki i poszukiwania przyczyn problemów z poczęciem dziecka przejmują na swoje barki głównie kobiety. Trzeba jednak pamiętać, że zgodnie z definicją WHO niepłodność to choroba, która dotyka pary. Z tego powodu diagnostyce trzeba poddać również partnera. Prawidłowa wizyta związana z niepłodnością musi w części dotyczyć tego tematu, nawet jeśli partner nie jest obecny. Szacuje się, że czynnik męski odpowiada za ok. 1/3 przyczyn niepłodności.
A jeśli jestem zdrowa?
Taka pierwsza wizyta związana z decyzją o dziecku nie musi być związana z niepłodnością i zwykle nie jest. Najczęściej ogranicza się do odpowiedzi na pytania przyszłej mamy (dobrze jest mieć przygotowaną listę pytań), ale również zawiera w sobie informację o poradnictwie przedkoncepcyjnym. Do tych informacji należy m.in. konieczność zażywania kwasu foliowego w prewencji wad cewy nerwowej, jak i wykonanie kilku istotnych badań infekcyjnych (np. toksoplazmoza i CMV). Nie należy też zapominać o badaniach związanych z poradą ginekologiczną, jak aktualne badanie cytologiczne (skrining związany z rakiem szyjki macicy) lub badanie ultrasonograficzne narządu rodnego.
A może jednak poczekać?
Wszyscy znają historie kobiet, które nim zdążyły pomyśleć o dziecku, a już były w ciąży. O sytuacjach odwrotnych zwykle jest cicho i nikt się nimi nie chwali. Dramaty z tym związane są raczej zamykane w wąskim gronie osób i nie ma w tym nic niezwykłego. Niestety tego konsekwencją jest dość późna decyzja o poszukiwaniu specjalistycznej pomocy. Prawidłowo przeprowadzana diagnostyka niepłodności wymaga czasu (często kilku miesięcy) ponieważ jej rytm wyznacza cykl płciowy trwający zwykle ok. 28 dni.
Świadome macierzyństwo
Świadome macierzyństwo to piękną idea, a zaczyna się decyzją o chęci posiadania potomstwa. Do nas wszystkich, pacjentów i lekarzy, należy dbanie, by nie była tylko pustym sloganem.
Dodaj komentarz